Co słychać w radzie miasta (13.04.2022)

Rada Miasta
14.04.2022

Sesję rady w środę, 13 kwietnia zdominował temat proponowanej przez Jacka Majchrowskiego podwyżki opłat za wywóz śmieci. Niestety, nie udało się przeforsować wniosku o odrzucenie prezydenckiego projektu uchwały w I czytaniu. Taki wniosek złożył radny Łukasz Gibała. Gdyby większość radnych go poparła, oznaczałoby to, że nie będzie podwyżek. Na środowym posiedzeniu rada zajęła się także projektami uchwał, dotyczącymi nadania nazw skwerom i zmiany nazwy ulicy.

Zgodnie z propozycją Jacka Majchrowskiego podstawowa stawka opłaty za wywóz śmieci miałaby wzrosnąć z 23 złotych do 27 złotych od osoby. Do tego tematu radni wrócą na kolejnej sesji, zaplanowanej na 27 kwietnia. Wówczas pod głosowanie poddana zostanie poprawka klubu Kraków dla Mieszkańców do projektu uchwały w tej sprawie. Zakłada ona, że podwyżki nie będą obejmować gospodarstw domowych, a tylko podmioty prawne. – Uważamy, że to najgorszy możliwy moment na podwyżki. Popandemiczny kryzys, galopująca inflacja i skutki wojny na Ukrainie – to wszystko odbija się na portfelach Krakowian. Dokładanie im teraz kolejnego wydatku jest po prostu nie na miejscu – argumentuje Łukasz Gibała. W swoim środowym wystąpieniu podkreślił, że zanim Jacek Majchrowski zaproponował podwyżki, najpierw powinien był zlecić audyt całego systemu gospodarki odpadami, bo tam z pewnością będzie można znaleźć oszczędności. – Już dwa lata temu apelowaliśmy o taki audyt, ale do dzisiaj nie został przeprowadzony – mówił Gibała. Zauważył także, że nie podjęto żadnych działań, żeby wyeliminować proceder deklarowania mniejszej niż prawdziwa liczby domowników. – Nie może być zgody na to, że uczciwi mieszkańcy płacą za tych nieuczciwych. A uszczelnienie systemu też dałoby oszczędności – dodał.

Po środowej sesji w Krakowie mamy także dwa nowe skwery. Pierwszy z nich to skwer przy konsulacie Federacji Rosyjskiej, między ulicą Krowoderską a skwerem im. Biborskiego – będzie się nazywał skwerem Wolnej Ukrainy (miejsce to nie miało wcześniej żadnej nazwy). Taka decyzja radnych jest symbolem solidarności z narodem ukraińskim i została podjęta jednogłośnie. Równie zgodni byli radni w przypadku nadania fragmentowi Plant pomiędzy ulicami Franciszkańską a Poselską nazwy skweru im. Piotra Skrzyneckiego. Z kolei ani jeden z członków rady nie zagłosował za zmianą nazwy ulicy Biskupiej na „Obrońców Ukrainy 2022 roku”. Taki projekt uchwały został zgłoszony przez grupę mieszkańców, na sesji pojawiła się jednak grupa przeciwników tego pomysłu. Byli to przedstawiciele mieszkańców ul. Biskupiej – dla nich taka zmiana oznaczałaby konieczność wymiany wszystkich dokumentów i wiele komplikacji. Ta argumentacja najwyraźniej przekonała radnych.