– Te wybory zdecydują o tym, w jakim kierunku pójdzie Kraków. Czy będzie to kierunek taki, jak do tej pory, czy może już czas na coś nowego – mówił na dzisiejszej konferencji prasowej kandydat na prezydenta Krakowa. W czasie spotkania z mediami zaprezentowano też pomysł otwarcia Centrum Młodzieży „Smok” przy ul. Powiśle oraz program dla młodych, stworzony przez Alternatywę Młodych dla Krakowa.

Konferencja prasowa kandydata na Prezydenta Krakowa rozpoczęła się od apelu. Łukasz Gibała poprosił młodych Krakowian, aby ci poszli do urn 21 kwietnia. – Chciałbym poprosić młodych mieszkańców Krakowa. Tych, którzy tutaj się uczą, studiują, imprezują, jeżdżą na rowerach, rolkach i tych, którzy przywieszają kłódki na kładce Bernatce. Tych, którzy będą „korzystać” z miasta jeszcze przez długie lata. Zagłosujcie w II turze wyborów prezydenta Krakowa – zachęcał Gibała, który podkreślił, że ten głos będzie miał wpływ na ich przyszłość, ponieważ są to historyczne wybory. Podkreślił także, że „wierzy, że młodzi ludzie powierzą miasto właściwej osobie”. Lider Krakowa dla Mieszkańców dodał, że nie zamierza namawiać do swojej kandydatury politycznymi przemowami, które „prędzej znudzą, niż przekonają młodych”, tylko pomysłami i programem. Te zostały zaprezentowane w dalszej części konferencji.

Centrum Młodzieży „Smok” miałoby powstać w byłym Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przy ulicy Powiśle. Zostało ono uruchomione w 2010 roku, ale krakowscy urzędnicy nie potrafili zarządzać tym miejscem i dzisiaj przestrzenie stoją puste. – To taka symboliczna zmiana: miało być miejsce dla turystów, ale doprowadzono je do upadku. My chcemy oddać to miejsce mieszkańcom, by tętniło życiem – zapowiada Łukasz Gibała. Eksperci z otoczenia Gibały proponują stworzenie w tym miejscu centrum młodzieży. Tomasz Pytko, wieloletni prezes Stowarzyszenia studentów All In UJ, ale i przewodniczący oraz wiceprzewodniczący Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Młodzieży, który startował w wyborach do Rady Miasta Krakowa w okręgu 3 (Bronowice, Zwierzyniec, Dębniki), zwraca uwagę na potrzeby młodych mieszkańców Krakowa. – Urzędowy program aktywnego uczestnictwa młodzieży w życiu miasta zakłada tworzenie Pracowni Młodych w każdej z dzielnic, a obecnie jest ich ledwie trzy. Nie chodzi o przekształcanie bibliotek poprzez dodawanie konsoli do gier i półki z komiksami, jak obecnie ma to miejsce. Młodzi ludzie potrzebują niesformalizowanych i pozbawionych barier przestrzeni. SMOK miałby posiadać modułową przestrzeń dostępną do organizacji większych spotkań, dyskusji, debat, ale i strefę kreatywności, która umożliwiałaby pracę grupową, rozwijanie wspólnych pomysłów oraz zaplecze techniczne. Operatorem takiego miejsca powinna być organizacja pozarządowa, możliwe byłoby prowadzenie również kawiarni, jest to bowiem miejsce turystyczne, ale taka kawiarnia nie mogłaby zakłócać funkcjonowania Pracowni Młodych – podkreśla Pytko. Jednak centrum będzie nie „tylko i wyłącznie” dla młodych. – Miejsca jest tutaj sporo i warto robić też przestrzenie międzypokoleniowe. Chciałbym, aby w „Smoku” równie dobrze czuli się seniorzy, dla których drzwi zawsze będą otwarte. Wyobrażam sobie, że np. seniorzy uczą młodzież majsterkowania albo szycia, a młodzież zagłębia seniorów w tajniki Facebooka i Instagrama. Zapełnimy te puste obecnie ściany dobrymi emocjami – mówi Łukasz Maślona, Radny Miasta Krakowa.

Alternatywa Młodych dla Krakowa przedstawiła też program dla młodych, który jest wynikiem wielomiesięcznej pracy oraz konsultacji z ekspertami. Jednymi z głównych jego punktów są stworzenie stanowiska pełnomocnika ds. młodzieży przy prezydencie Krakowa, otwarcie poradni zdrowia psychicznego oraz stworzenie sieci centrów młodzieży, zaczynając od dzielnic peryferyjnych. Co do samego Centrum Młodzieży „Smok” przy ulicy Powiśle, to autorzy pomysłu zapowiadają też zmiany wokół samego budynku. Na placu Wielkiej Armii Napoleona, przylegającym do budynku, pojawiłoby się więcej zieleni. – Ten plac jest obecnie patelnią, a mógłby być przyjaznym miejscem do odpoczynku. Pojawienie się w tym miejscu drzew, zielonych skwerów i większej liczby ławek będzie dla tego miejsca ogromną zmianą na lepsze. Dzięki temu w lepszych warunkach będzie można organizować w tym miejscu wydarzenia plenerowe, takie jak np. kino letnie – ocenia Maślona.