Miasto wesprze termomodernizację zabytków w Nowej Hucie?

Rada Miasta
23.10.2019

Plusy termomodernizacji budynków są oczywiste: to mniejsze zużycie energii, a tym samym niższe rachunki za ogrzewanie, a także większy komfort, czyli cieplej zimą i chłodniej w upały. Sprawa się jednak komplikuje, jeśli dotyczy zabytków. – Chcemy wesprzeć mieszkańców w docieplaniu zabytkowych budynków, ale też chronić wyjątkowość Nowej Huty, bo przy termomodernizacji zabytków często dochodzi do nieodwracalnych błędów – mówi Łukasz Gibała, autor projektu uchwały i lider klubu radnych Kraków dla Mieszkańców.

Dlaczego właśnie Nowa Huta? – Nowohuckie modernistyczne budynki dopiero niedawno zostały objęte ochroną konserwatorską. W przeciwieństwie do np. właścicieli kamienic w rejonie Rynku Głównego, nowohuccy posiadacze obiektów zabytkowych nie kupowali świadomie zabytku. A przecież ochrona konserwatorska oznacza duże obostrzenia w zakresie remontów, wiążące się z wzrostem ich kosztów. Dlatego uważamy, że należy im się szczególne wsparcie ze strony miasta – argumentuje radny.

Łukasz Gibała nie ukrywa jednak, że cel jest jeszcze jeden: ochrona wyjątkowej tkanki architektonicznej Nowej Huty. W uzasadnieniu do projektu uchwały powołuje się na „Wytyczne i zalecenia ochrony tynków szlachetnych dobry modernizmu”. Autorzy tej publikacji zwracają uwagę na fakt, że proces docieplania od zewnątrz budynków zabytkowych często przebiega w sposób niekontrolowany, przez co „zatracane są wartości estetyczne, jakimi bez wątpienia są elewacyjne modernistyczne wyprawy i kamieniarka, zatraca się detal, zmienia głębokość osadzenia okien, zniekształcane są gzymsy i zwieńczenia. Elewacje przekształcone w ten sposób zmieniają charakter i wyraz architektoniczny.” – Musimy zminimalizować ryzyko, że do takich sytuacji będzie dochodziło w Nowej Hucie. Przedstawiciele miasta powinni mieć udział w procesach docieplania zabytkowych obiektów od początku do końca również po to, żeby zadbać o zachowanie ich walorów – tłumaczy Gibała. Dlatego zdaniem projektodawców wsparcie powinno mieć charakter nie tylko finansowy, ale również merytoryczny. – Proponujemy, żeby władze miasta powołały w tym celu zespół ekspercki, w którym będzie fizyk budowli, architekt i konserwator. Wykonany przez nich audyt budynku byłby podstawą do przyznania dofinansowania – tłumaczy Gibała. W uzasadnieniu projektu czytamy również, że samo wsparcie finansowe powinno wyrównywać wzrost kosztów docieplenia budynku wynikający z zaleceń konserwatorskich, a także z konieczności zatrudnienia fachowców z uprawnieniami do prac w obiektach zabytkowych.

Rada Miasta Krakowa zajmie się projektem klubu Kraków dla Mieszkańców na jednym z najbliższych posiedzeń. Jeśli zostanie uchwalony, program wsparcia dla termomodernizacji nowohuckich zabytków ma szansę ruszyć już w przyszłym roku.