Polskie osiedle przyszłości, czyli jak Wrocław integruje swoich mieszkańców

Dobre praktyki
15.01.2021

W 2011 r. władze Wrocławia zaproponowały koncepcję stworzenia osiedla przyszłości, które miało być odpowiedzią na potrzeby różnych grup mieszkańców i powstawać od samego początku we współpracy z najlepszymi architektami. Jednym z głównych założeń było odejście od taśmowej produkcji mieszkań, tak by oferować przede wszystkim jakość i dobrze zaprojektowaną przestrzeń, w której seniorzy, młode pary czy single znajdą swoje wymarzone „M”.

Koncepcja bazowała na umowie społecznej, wedle której miasto zapewnia grunt, architekci projektują modelowe osiedle, a miasto zapewnia grunt na dobrych warunkach, finansując budowę dróg, sieci, przedszkola czy zagospodarowania przestrzeni publicznej. Takie podejście znacznie różniło się od klasycznego postępowania, w którym to deweloper dyktuje warunki. Tutaj pojawiał się on na ostatnim etapie prac, zapewniając stworzenie przestrzeni wedle wytycznych projektantów.

Tak powstała koncepcja „Nowe Żerniki” – modelowe osiedle w zachodniej części Wrocławia – nowoczesna, bezpieczna, dobrze skomunikowana, przyjazna dla ludzi i środowiska przestrzeń (minimalizująca wydatki eksploatacyjne), która zapewnia możliwość integracji i rekreacji, przeciwdziałając wykluczeniu którejkolwiek z grup społecznych.

W miejsce chaosu i jednowymiarowości, autorzy zaoferowali wielofunkcyjny projekt, w którym znalazła się szkoła, przedszkole, dom seniora, dom kultury oraz kościół. W osiedle wkomponowano zielone aleje oraz niewielkie punkty handlowe i usługowe, jak również boiska, korty i place zabaw dla dzieci.

Inspiracją do zaproponowanych w Nowych Żernikach rozwiązań urbanistycznych i architektonicznych był projekt – eksperyment o nazwie WuWa (skrót od niemieckiego Mieszkanie i miejsce pracy). Osiedle stworzone w latach 20. XX wieku przez dwóch niemieckich architektów stanęło we wrocławskiej dzielnicy Dąbie i było odpowiedzią na wielki kryzys mieszkaniowy, z którym borykała się większość niemieckich miast. Celem jaki przyświecał wtedy młodym twórcom była naprawa świata, którego głównym elementem miało być projektowanie nowatorskich przedmiotów i budynków w sposób szybki i tani. We Wrocławiu, w ciągu 3 miesięcy, pojawiło się 27 obiektów oferujących małe i średnie mieszkania z prefabrykatów. Osiedle podzielono na 2 części, na które składały się niewielkie apartamenty, domki w zabudowie i przedszkole oraz domy jednorodzinne, dom dla seniorów i młodych małżeństw.

To co wyróżniało WuWa to niezwykła plastyczność linii, przytulność, lekkość konstrukcji, jasne pomieszczenia z dużymi oknami oraz funkcjonalne meble. Przestrzeń została wyposażona w restaurację i inne miejsca spotkań mieszkańców oraz otoczona parkiem. Wszystko zaprojektowane w taki sposób, aby odpowiadać na potrzeby wszystkich grup wiekowych zamieszkujących osiedle.

90 lat później, Nowe Żerniki, zwane także WuWa2 miały bardzo zbliżone założenia urbanistyczne. Projektowane budynki miały łączyć trzy różne funkcje i trzy pokolenia – mieszkania z serwisem opiekuńczy i sklepami dla starszych i niepełnosprawnych, lokale na wynajem dla młodych i domy dla rodzin z dziećmi oraz przedszkole.

Minęło 9 lat od rozpoczęcia prac. Zrealizowano pierwszy etap projektu, czyli 3 tys. mieszkań. Więcej na temat inwestycji można przeczytać tutaj: http://nowezerniki.pl/3037-2/

wizualizacja osiedla Ande, źródło: www.wroclaw.pl
wizualizacje etapu K9, źródło: www.wroclaw.pl
wizualizacja okolicy domu kultury; źródło: www.wroclaw.pl