Byłoby fantastycznie mieć własny ogród pełen świeżych warzyw, drzew i kwiatów. Tyle w temacie marzeń, bo większość z nas ma w najlepszym przypadku balkon. Jedni mikro, typu „stopka”, inni w kwadracie, tak na cztery stopy ;). Szczęśliwcy mają całkiem pokaźne tarasy czy loggie. I jak by nie mierzyć, własny balkon daje nam możliwość stworzenia własnej,  zielonej strefy relaksu.

Jeśli nie macie wystarczająco dużo miejsca na ustawienie donic, zachęcam do powieszenia ich w makramowych kwietnikach. Makrama to technika wyplatania sznurków, która od lat cieszy się niegasnącym powodzeniem. Może wyglądać na skomplikowaną, ale zapewniam, że bez większych zdolności manualnych i przy odrobinie chęci stworzycie własne, niepowtarzalne kwietniki. A może nawet nie skończy się na kwietnikach 🙂

Do wykonania kwietnika potrzebujemy:

•  sznurek lub bawełna T-shirt (bawełniane koszulki pocięte na równe paski),
•  kółko do zawieszenia – może być to np. drewniane kółko z karnisza lub metalowe na klucze,
•  nożyczki.

1. Z bawełny / sznurka przygotowujemy 6 równych kawałków ( 6 sznurków po 3,40 m – kwietnik będzie miał ok. 1,30 m )

2. Złożone na pół, przewlekamy przez kółko, które będzie uchwytem i związujemy w supeł lub przeplatamy sznurki przez powstałe oczko.

Najwygodniej jest zawiesić sznurki przed wyplataniem.

3. 6 sznurków złożonych na pół daje nam 12 sznurków, które dzielimy na 3 części po 4 sztuki. Teraz przechodzimy do węzłów płaskich.

Mamy więc dwa sznurki środkowe ( rdzeń ), wokół których zewnętrznymi sznurkami robimy węzeł. Zaznaczone na zdjęciu różowe, to rdzeń, czyli stałe sznurki. Niebieski i pomarańczowy będą je obwiązywały.

4. Zaciskamy i analogicznie wiążemy na pozostałych grupach sznurków.

5. Kolejny etap to przymiarka pod wymiar doniczki.

6. I łączymy kolejne, w dwie pary sznurków stosując węzły płaskie jak wcześniej.

7. Na koniec łączymy wszystkie sznurki w jeden supeł i makramowy kwietnik gotowy 🙂