Światowy Dzień Drzewa – happening Logicznej Alternatywy

Aktualności
10.10.2016
img_4208
img_4208
img_4134
img_4134
img_4085
img_4085
img_4095
img_4095
img_4223
img_4223
img_4154
img_4154
img_4173
img_4173

10 października to Światowy Dzień Drzewa. Celem jego ustanowienia jest zwiększanie świadomości o tym, jak cenne są drzewa. Z tej okazji Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa zorganizowało na Rondzie Mogilskim happening, podczas którego grupa osób w przebraniach uświadamiała ludziom jak ważne dla miasta i dla człowieka są drzewa oraz ostrzegała przed bezmyślnym wycinaniem ich pod kolejne inwestycje.

Październik to w Krakowie także czas, kiedy zaczyna się „sezon smogowy”. Od lat nasze miasto zmaga się z problemem zanieczyszczonego powietrza. Zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy uruchamiane są piece węglowe i liczba pyłów emitowanych do atmosfery znacznie się zwiększa. Powszechnie wiadomo, że drzewa, oprócz produkowania tlenu, odgrywają także bardzo ważną rolę w procesie oczyszczania powietrza ze smogu. Tymczasem tylko w zeszłym roku w Krakowie za zgodą urzędników wycięto ich aż 16 tysięcy. Wydarzyło się to w mieście, które w rankingach dotyczących powierzchni terenów zielonych zawsze jest na szarym końcu.

Od władz miasta często słyszymy albo, że problem smogu jest praktycznie rozwiązany, albo że „nie da się” zrobić więcej mówi Łukasz Gibała, lider LA. – Prawdziwy problem polega jednak na tym, że urzędnicy nie zdają sobie sprawy, że przez masowe wydawanie pozwoleń na wycinkę jeszcze pogarszają sytuację. Jedno stare drzewo potrafi zneutralizować 5 ton zanieczyszczeń z powietrza rocznie. Dlatego właśnie w tym dniu chcemy zwrócić uwagę na to, jak ważne są one dla Krakowian. Nie można się godzić na usuwanie ich tylko ze względu na czyjeś „widzimisię” – najpierw dewelopera, a potem urzędnika – dodaje.

Magistrat twierdzi, że cały czas nasadzane są nowe drzewa. Jednak nawet sadzenie nowych roślin
w zamian za te, które się wycina, absolutnie nie jest wystarczającą rekompensatą. Ilość produkowanego przez drzewo tlenu oraz niwelowanych zanieczyszczeń wzrasta wraz z jego wiekiem. Przez pierwsze kilkanaście lat jego możliwości są bardzo ograniczone. Potrzeba na przykład aż 1700 dziesięcioletnich buków, aby wyprodukowały taką samą ilość tlenu, co jeden „100-latek”.

Nasza akcja ma uświadomić mieszkańcom oraz urzędnikom, jak ważne dla naszego życia są drzewa – tłumaczy Adrianna Siudy z zarządu Logicznej Alternatywy – Nie tylko ze względu na tlen i walkę ze smogiem. Bliskość terenów zielonych wpływa także na samopoczucie człowieka, a nawet – jak wynika z badań – zmniejsza przestępczość – dodaje.