Zobaczyć PM – cząstki stałe w otaczającym nas powietrzu w Krakowie

Aktualności
07.08.2019

7 marca 2019 r. w Instytucie Nauk Geologicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie odbyło się spotkanie pt. „Zobaczyć PM – cząstki stałe w otaczającym nas powietrzu w Krakowie”. Jednym z uczestników tego spotkania był Wojciech Przywała, ekspert ds. ochrony środowiska Think Tanku Kraków dla Mieszkańców. Brał on udział w badaniach jakości oraz składu chemicznego krakowskiego powietrza.

W trakcie spotkania zostały zademonstrowane metody poboru próbek pyłu, obserwacji pojedynczych cząstek pyłu w mikroskopie elektronowym oraz analizy ich składu chemicznego. Metoda analizy pojedynczych cząstek pozwoliła na charakterystykę aerozoli, ułatwiła również wskazanie ich źródeł oraz oszacowanie oddziaływań na środowisko i zdrowie ludzi. Podczas poboru próbki, zostały przedstawione wybrane wyniki badań zanieczyszczeń powietrza w Krakowie, przeprowadzonych przez pracowników ING UJ i Instytutu Geografii Uniwersytetu Pedagogicznego. Spotkanie poprowadzili: Marek Michalik (UJ), Wanda Wilczyńska-Michalik (UP), Bartłomiej Pietras (UP), Anna Łatkiewicz (UJ), Mikołaj Worosz (UJ). Więcej informacji tutaj.

Wniosek z tych badań jest jeden: nawet w wietrzną pogodę krakowskie powietrze zawiera bardzo dużo tzw. cząsteczek sadzy, których średnica ziaren jest mniejsza niż 1 um (mikrometr). Są to tzw. nanocząsteczki, które są niezwykle groźne dla naszego zdrowia, ponieważ przenikają głęboko do układu krwionośnego, a dalej do naczyń i tkanek, jak również do mózgu. Substancje te pochodzą ze spalania paliw stałych oraz ze spalin samochodowych, jednak nie wiadomo, w jakich występują proporcjach.

W trosce o zdrowie każdego z nas, należałoby więc jak najszybciej znaleźć odpowiedź na to, z jakich dokładnie źródeł pochodzą poszczególne cząstki sadzy, będące tzw. nanocząsteczkami. Tak drobnych ziaren nie bada się obecnie i nie bierze pod uwagę w PMŚ (Państwowym Monitoringu Środowiska) oraz nie przedstawia publicznie wyników badań. Tymczasem PM10 i PM2,5 (badane obecnie na stacjach PMŚ) to tylko wierzchołek góry lodowej. Dużo więcej szkód dla naszego zdrowia potrafią sprawić właśnie te najdrobniejsze cząsteczki, tzw. nanocząsteczki, które przedostają się do krwioobiegu i dalej do tkanek w naszym organizmie.

Jeżeli więc szybko nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie, skąd dokładnie pochodzą te związki, a także jak możemy je ograniczyć, to może się okazać, że pomimo wyeliminowania stosunkowo dużych cząsteczek PM10 i PM2,5 (ze względu zakaz palenia węglem i drewnem w Krakowie) ludzie wciąż będą chorować na skutek zanieczyszczenia powietrza. Być może przyjdzie nawet taki dzień, gdy wszyscy wspólnie okrzykniemy sukces w walce ze smogiem, widząc zielone kolory na aplikacjach antysmogowych, podczas gdy nasze powietrze pełne będzie najgroźniejszych dla zdrowia ultradrobnych cząsteczek, znajdujących się w ogromnej liczbie, w bardzo niewielkiej objętości powietrza (1 cm3).

Całość nagrania ze spotkania pt. „Zobaczyć PM – cząstki stałe w otaczającym nas powietrzu w Krakowie” jest dostępna do obejrzenia tutaj (najciekawsze od 1:13:00).

Autorem tekstu jest Wojciech Przywała – absolwent Ochrony Środowiska na AGH w Krakowie. Założyciel portali „Smog-Info” i „Zieleń w miastach”, pracownik Centrum Innowacji Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.