Gibała: jeśli zostanę prezydentem, rok po wyborach ogłoszę referendum

Aktualności
13.02.2024

Mały reaktor atomowy w Nowej Hucie, Strefa Czystego Transportu, rozszerzanie Strefy Płatnego Parkowania i przyszłość Rybitw – o tych czterech kwestiach mieszkańcy Krakowa zdecydują w referendum, jeśli wybiorą Łukasza Gibałę na prezydenta Krakowa. – Zaufanie do urzędu jest na bardzo niskim poziomie. To musi się zmienić – mówił Gibała na dzisiejszej (12.02.2024) konferencji prasowej przed krakowskim Magistratem.

Władze Krakowa zrobiły w ostatnich latach wiele, aby zniechęcić mieszkańców do aktywności. Pokazuje to niska frekwencja w Budżecie Obywatelskim. Przez lata źle organizowano konsultacje społeczne i ignorowano ich wyniki. Pomimo zdecydowanego sprzeciwu społecznego w sprawie organizacji dużej imprezy sportowej – Zimowych Igrzysk Olimpijskich – zorganizowano podobną, czyli Igrzyska Europejskie. Przywrócenie zaufania mieszkańców do urzędu będzie jednym z najważniejszych wyzwań dla przyszłego prezydenta – uważa Łukasz Gibała. Jednym z kroków, jakie zamierza podjąć, jeśli to jemu mieszkańcy powierzą to stanowisko, ma być zorganizowanie w rok po wyborach ogólnomiejskiego referendum. – Jak wskazuje nazwa naszego stowarzyszenia, wierzymy w Kraków dla Mieszkańców, czyli taki, w którym obywatele naszego miasta mają ważną rolę w podejmowaniu kluczowych decyzji – mówił kandydat na prezydenta. 

Łukasz Gibała zaproponował już konkretne kwestie, w których chciałby decyzję oddać mieszkańcom. Pierwszą z nich jest nowy kształt Strefy Czystego Transportu, drugą – lokalizacja w Nowej Hucie tzw. SMR-a, czyli małego reaktora atomowego. Trzeci temat to dalsze rozszerzanie Strefy Płatnego Parkowania, a ostatnim jest sposób zagospodarowania terenu Płaszowa i Rybitw. – To mieszkańcy w drodze referendum powinni rozstrzygnąć ważne dla rozwoju miasta dylematy. W każdym przypadku konieczna jest wcześniej rzetelna kampania informacyjna, żeby przed podjęciem decyzji wszyscy mieli pełną wiedzę na temat możliwych rozwiązań oraz ich plusów i minusów – na co będzie rok. I finalnie to mieszkańcy będą mogli w tych czterech sprawach zdecydować. Czas na odbudowę zaufania do władzy – podsumował Gibała.